W obecnych czasach ilość firm MLM rośnie w postępie geometrycznym.
Jest w tym dużo plusów. Zostały stworzone pewne ogólne zasady prowadzenia biznesu, budowania struktury i nauczania sieci dystrybutorskiej.
Kiedy razem z mężem zetknęliśmy się z MLM firmą, jedynym źródłem szkoleń była nasza linia sponsorska, to znaczy nasz bezpośredni sponsor, sponsor naszego sponsora, nadsponsor itd. Dobrze, jeśli ktoś miał takie samo szczęście jak my z Pawłem. Nasi doradcy, nie zważając na to, że sami dopiero zaczynali biznes, okazały się prawdziwymi przewódcami, którzy szkolili, motywowali i własnym przykładem zachęcali do działań.
Trudniej było tym, sponsorzy których nie włączyły się aktywnie do pracy z grupą lub całkiem wypadły z interesu. Wśród takich „porzuconych” przetrwały tylko silne osobowości, którzy wiedziały, czego chcą i potrafiły wziąć na siebie odpowiedzialność za własne życie.
W obecnych czasach oprócz systemu szkoleniowego każdej konkretnej firmy marketingowej, istnieje ogrom innych możliwości: książki światowych autorów, czasopisma branżowe, blogi liderów MLM, webinary oraz szkolenia na żywo wiodących trenerów.
Wystarczy chcieć i mieć świadomość konieczności nauczania się dla osiągnięcia sukcesu w biznesie.
Nie ważne jest, jakie masz wykształcenie i jak duże doświadczenie życiowe. W marketingu sieciowym, nawet ci, co mają doktorat muszą się uczyć.
W MLM ludzi się szkolą nie tylko z tematów dotyczących konkretnych produktów lub planu marketingowego firmy, z która współpracują. Dużo uwagi poświęca się nauce o tym, jak zostać bogatym, wykreować w sobie lidera, pokonać strach, niepewność siebie oraz wypracować różnorakie nawyki, niezbędne do prowadzenia własnego interesu.
Między innymi dla tego marketing sieciowy jest nazywany „Szkolą życia”.
Metody szkoleniowe w MLM kardynalnie różnią się ot sposobu prowadzenia znanych nam lekcji szkolnych. Są one bardziej skuteczne. Tu teoria idzie ramie w ramie z praktyką.
W biznesie nikt nie będzie słuchał „nauczyciela”, która zna temat wyłącznie na podstawie książek.
Tu się ceni doświadczenie profesjonałów biznesu, zdobyte na własnych błędach i poparte konkretnymi rezultatami.
Nie przypadkowo podkreśliłam tę zdanie. Przeczytaj go jeszcze raz.
Nawet, jeśli dzisiaj dopiero zaczynasz poznawać podstawy biznesu, zacznij działać! Nie czekaj, kiedy wszystkiego się nauczysz. Profesjonalistą nie staniesz się po prostu słuchając innych. Nie bój się popełniać błędy. O tych właśnie błędach będziesz później opowiadać swoim przyszłym partnerom.
Dzisiaj sam słuchasz lidera, a już jutro przekażesz swoim ludziom rezultat zastosowanej w praktyce wiedzy.
Wiedza jest mocną siłą tylko wtedy, kiedy została poparta praktycznymi rezultatami.
Dzisiaj poruszyliśmy dwie główne zasady nauczania w MLM:
- Rezultat = Dowiedziałeś się (usłyszałeś, przeczytałeś) + Zróbiłeś to!
- Lider w MLM = Uczeń + Nauczyciel, jednocześnie!
O tych i innych zasadach jeszcze porozmawiamy bardziej dokładnie.
A co ty o tym sądzisz? Co uważasz za istotne w systemie szkoleniowym marketingu sieciowego?
Napisz w komentarzu…
Zgadzam się z powyższym w całości!
Lider w MLM to jest uczeń i nauczyciel jednocześnie! Kwintesencja MLM.
Niestety w Polsce liderów w firmach MLM można policzyć na palcach. Mało sponsorów rozumie, że tylko uczniowie, którzy ich przerośli, świadczą o wielkości nauczycieli. Do MLM każdy przychodzi z własnym doświadczeniem życiowym i cały czas się uczy i rozwija. Lider, który twierdzi, że jest najmądrzejszy to tak jak ktoś kiedyś napisał: „Jak powiedziałeś sobie, że jesteś wystarczająco mądry i dobry – to nie było to ani mądre ani dobre”. Dlatego zgadzam się z tym, że lider MLM = uczeń i nauczyciel i to przez całe życie.